czwartek, 12 marca 2015

kredyt dla mikro firm

Swego czasu chciałem pomocy finansowej w PARP-łódź. Miałem zadłużenie w Zusie-odmówili mi.Teraz się pałętają bo nie mają komu dawać. Dalej k...a lekceważcie małe firmy to niedługo pójdziecie w p...u na bruk i nikt za wami płakać nie będzie. Alternatywą dla małej firmy i nie tylko jest działalnosć angielska-o wiele prostsza i tańsza.Urzędasom dziekujemy-bujajcie się we własnym sosie. Co nawarzyliście przez lata razem z politykami to teraz wypijcie. akie doradztwo trzeba oplacic ,tak jaka to pomoc . Biznes-plan kosztuje od 4tysiecy wzwyż ... . Czemu rzemiosło i male przedsiębiorstwa nie maja dotacji np. jak rolnicy?! Rzemiosło nie ma nic tak ,jak zauważono nie mogą uzyskac nawet kredtu... mało to nawet nie mogą być żyrantami w bankach. Zapomniany ,odrzucony odłam gospodarczy a jak istotny często z dziada pradziada dziedziczony . Produkty z Chin tego nie zastapia a chleba tam tez nie upieka itd. itd.. Może chętniej brali by kredyty gdyby nie inne koszty. Od początku podatki, ZUS i inne srodki zniechecajace do rozpoczęcia działalności. Człowiek jeszcze nie zarabia a już go okradają. Zero pomocy ze strony państwa. Boją się kredytów,bo w Polsce nie opłaca się być ani pracownikiem ani pracodawcą.Długi powstają bardzo szybko a komornik, ZUS i US tylko ręce zacierają. Państwo Polskie zniszczy każdego przeciętnego obywatela, który chce uczciwie pracować i godnie żyć. Bez afer i przekrętów. Tak jestem podekscytowany tymi dotacjami, że w marcu przenoszę firmę do Anglii. Świadczę usługi więc nikt mi nie udowodni gdzie faktycznie wykonuję moją pracę. Będę płacił składki i podatki Królowej Brytyjskiej, a Polskę i jej polityków mam głęboko w d...e. Jeżeli tylko ktoś ma taką możliwość to gorąco polecam taką opcję. Kolejny pic na wodę pomyślany po to by ustawić kolesiów. W PARP-ie stojąc w kolejce do złożenia wniosku z programów UE usłyszałem od przechodzących urzędasów "znowu ci złodzieje stoją po nasze pieniądze". To oddaje smutną prawdę- programy wymyślają dla siebie (urzędniczyn) i swoich kolesiów, oni mają do nich dostęp, oni korzystają z unijnej kasy. To prawda co napisał kolego. Obsługa kredyty lub leasingu powala. I jak zawsze efekt skali pojawia się w finansach. A oni ( bankowcy ) zacierają ręce. PARP to jakaś pomyłka. Pomysły o dotacje ocenia banda "znawców" po studiach, którzy nigdy żadnego biznesu nie prowadzili i nic o tym nie wiedzą. Nie masz układów, nie masz dotacji. ak to było z pomocą dla firm w TYM kraju. Na początku lat 90 oferowano pomoc państwa dla firm w postaci kredytów z przeznaczeniem na rozwój. Brak mojego ojca dostał taki kredyt wg przelicznika preferencyjnego opartego o jakiś kurs lira włoskiego ( początek lat 90 ) zabezpieczonego gwarancją rządową. Ktoś w ministerstwie finansów wpadł na pomysł, aby po poru miesiącach w wprowadzić zmenenny przelicznik bankowy, coby dofinansowanie nie osłabiło budżetu państwa. Jak to zrobiono? Zawiło się kilku gości z propozycją podpisania aneksu ( ludzie z ministerstwa finansów ) do umowy kredytowej no i zaczęły w tym czasie pojawiać się kontrole skarbowe nękające o pierdoły ( szok ) Nie pozostało nic innego jak podpisać aneks i zapłać za wspaniałomyślność naszego rządu. Patrząc z perspektywy tamtych lat i chwili obecnej stwierdzam, że nigdy nie będzie w tym kraju świadomości budowania rodzimego kapitału i wsparcia urzędników ( nie ma takich urzędników ) w tym dążeniu. Jak z tego wyszedł brat ojca? Wspólnie sprężyli się działali ze zdwojoną siłą ciągnąc małą firmę. Ostatecznie gdyby wzięli kredyt w normalnym banku PKO wyszło by taniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz